Wydarzenia

ponad rok temu  14.12.2017, ~ Administrator - ,   Czas czytania 6 minut

XII Kongres SDCM. Wydarzenie elektryzujące branżę automotive

Prezentacje w trzech salach równolegle, dwa dni, jedno wydarzenie – za nami XII Kongres Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego, na który z całej Polski i Europy przyjechało ponad 800 uczestników

Na jednym biegunie trendy rynkowe i regulacje prawne, jak brak gniazda OBD stanowiącego dziś o swobodnym dostępie niezależnych operatorów w dziedzinie diagnostyki współczesnych samochodów czy słabość Europy w dziedzinie elektromobilności. Na drugim ocena rynku i porady ekspertów. Dwunasty Kongres Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego był wydarzeniem najszerzej prezentującym zagrożenia, ale i perspektywy rozwoju branży automotive w Polsce i w Europie.

W ciągu roku odbywa się coraz więcej konferencji poświęconych tematyce motoryzacyjnej – mniejszego czy większego kalibru. Od kilkunastu lat obowiązkowym punktem w kalendarzu spotkań najszerszego kręgu uczestników rynku – począwszy od przedstawicieli strony rządowej, przez instytucje, przemysł samochodowy i niezależnych operatorów na rynku aftermarket – jest Kongres Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego. 
Tegoroczne wydarzenie zorganizowane z inicjatywy Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych (SDCM) było pod wieloma względami wyjątkowe. Przez dwa dni – co stanowi novum (dotychczas mieliśmy formułę jednodniowego kongresu – przyp. red.) – w obradach uczestniczyło ponad 800 osób. Rekordowa frekwencja miała swe źródło w zaangażowaniu – po raz pierwszy – tak szerokiego spektrum organizacji branżowych i instytucji wspierających rynek motoryzacyjny. Wspomnijmy od razu, że z inicjatywy SDCM w organizację XII Kongresu Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego (8-9 listopada, hotel Sound Garden w Warszawie) włączyły się branżowe stowarzyszenia międzynarodowe: FIGIEFA, CLEPA i APRA, na co dzień walczące w Brukseli o korzystne dla niezależnego rynku motoryzacyjnego przepisy. Nie zabrakło też krajowych stowarzyszeń, takich jak: STM, SIMR, SKFS, WAT, MOVEO, ITS czy Koalicja Bezpieczni w Pracy. 
Potencjał rynku zaczyna być dostrzegany coraz mocniej, o czym świadczyła obecność wśród uczestników wydarzenia przedstawicieli ministerstw (m.in. Rozwoju oraz Infrastruktury i Budownictwa) oraz referaty czy krótsze wystąpienia wielu państwowych organizacji, takich jak PAiH, PARP czy NCBiR. 

W tym roku organizatorzy wydarzenia, mając na uwadze kłopoty kadrowe, z którymi boryka się sektor motoryzacyjny, postanowili opracować specjalną sesję poświęconą kobietom – „Siła kobiet w męskiej branży”. Jeden z pierwszych punktów programu inaugurującego dwudniowe wydarzenie zapowiadał się ekscytująco, skoro w gronie uczestniczek panelu miały znaleźć się kobiety sukcesu – znane i uznane w branży, a wszystko po to, by zachęcić kobiety do podjęcia pracy właśnie w branży motoryzacyjnej. Dość powiedzieć, że wspomniana sesja zgromadziła tak wiele osób, że w głównej sali konferencyjnej poczęto dostawiać krzesła dla napływających tłumów słuchaczy. Gdy po przerwie przyszedł czas na sesję z inicjatywy SDCM, jasne stało się, że zabraknie miejsca dla chętnych, którzy chcą poznać wyniki rynków polskiego i międzynarodowego oraz omówienie problemów i wyzwań stojących przed branżą. Kolejne krzesła zdały się na nic, skoro ciężko było przekroczyć próg Sali Symphony.

Siła kobiet (ku uciesze mężczyzn)
Branża motoryzacyjna uchodzi za zdominowaną przez mężczyzn. Zwykle umyka nam, jak wiele kobiet osiągnęło sukces zawodowy i że coraz więcej wiąże swą przyszłość z branżą motoryzacyjną. Wspomnijmy tu tylko, że w debacie wzięły udział kobiety z doświadczeniem w motoryzacji. Wśród wspomnianych prelegentek znalazły się: Krystyna Boczkowska – prezes firmy Robert Bosch, Agnieszka Komornicka – prezes firmy Point’s zawiadującej siecią warsztatów typu fast-fit, Anita Niemczyk-Szewczyk – była prezes firmy Inter-Team, Joanna Szwajkowska – prezes firmy Wuzetem, producenta komponentów do układów wtryskowych, Agnieszka Walczak – właścicielka warsztatu motoryzacyjnego sieci Bosch Car Service. Moderatorkami dyskusji były Krystyna Błocka-Sowińska i Irena Sowińska, ekspertki zajmujące się profesjonalnym mentoringiem oraz coachingiem. 
Wielce pouczające wspomnienia, dygresje, a w końcu dyskusja stanowiły doskonałą inspirację dla pań, które zamierzają spróbować swoich sił w branży motoryzacyjnej. Nie trzeba też wspominać, jak bardzo pouczające wnioski i zachęty na rzecz zwalczania stereotypów mogli wynieść z uczestnictwa w debacie mężczyźni. Skądinąd drugiego dnia kongresu o nader sfeminizowanych kierunkach studiów, dotąd uchodzących za typowo męskie, opowiadał podczas sesji „Kompetencje w sektorze motoryzacyjnym – jak ich szukać, jak je odnaleźć?” dr hab. inż. Damian Gąsiorek. 
– Nasze wydziały, takie jak mechatronika, mechanika i budowa maszyn, automatyka, cieszą się ostatnimi czasy największym zainteresowaniem, co nie jest pewnie zaskakującą konstatacją, gdyby nie fakt, że właśnie za sprawą… studentek, a to przeczy definiowaniu kierunków technicznych jako typowo męskich, skoro też dziekanem Wydziału Mechanicznego Technologicznego PŚl jest od dwóch lat – po raz pierwszy w historii uczelni na tym stanowisku – kobieta dr hab. inż. Anna Timofiejczuk – dowodził profesor nadzwyczajny Politechniki Śląskiej.
Wspomniana dygresja padła notabene podczas spotkania, które moderowała Anna Świebodzka – dyrektor Departamentu Usług Rozwojowych, PARP. To wtedy o brakach kadrowych wspominał Robert Kierzek. Wiceprezes zarządu Inter Cars SA ujawnił, że w obsługę Centrum Logistycznego w Zakroczymiu, które przecież zainaugurowało działalność w tym roku, w niemałej mierze zaangażowani są przede wszystkim pracownicy z Ukrainy. Potrzeby branży będą rosły. Prezes zarządu SDCM ocenił, że dziś dystrybutorzy części zatrudniają ok. 35 tys. osób i dynamika nowych miejsc pracy okazuje się być wyższa niż u producentów części.
– Dlaczego tak? Bo dystrybutorzy nieprawdopodobnie się rozwijają, bo wchodzą na nowe rynki, by wspomnieć tylko zagraniczne, gdzie konieczna jest budowa europejskich struktur przedstawicielskich – dowodził Alfred Franke.
Finałem spotkania było pytanie otwarte. Reprezentujący Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) oczekiwali wskazówek, jak mogą jeszcze lepiej wspierać w rozwiązywaniu braków kadrowych małe i średnie przedsiębiorstwa. Przedstawiciele agencji rządowej skądinąd słusznie zauważyli, że sektor MŚP może mieć największe problemy w wyławianiu talentów i doskonaleniu zawodowym dobrze rokujących pracowników. Uczestnicy sesji zgodzili się, że największe pokłady drzemią w dualnym systemie kształcenia młodzieży w zakresie niwelowania niedopasowania kompetencji kadr do potrzeb rynku pracy. Mowa oczywiście o metodyce nauczania – „po połowie” w firmach branży motoryzacyjnej i w macierzystych szkołach czy uczelniach.

Wyzwanie na dziś to…
„Jak utrzymać pracownika? Czy na rynku pracy liczy się tylko wynagrodzenie” – to tytuł sesji, której gospodarzem była Koalicja Bezpieczni w Pracy. Ta organizacja zawiązana z inicjatywy firm od kilku lat z powodzeniem buduje platformę edukacyjną dla specjalistów bhp, by wspomnieć o wielkim wyróżnieniu – mowa o prestiżowej nagrodzie SABRE Awards EMEA 2017 za najlepszą kampanię komunikacyjną zrealizowaną w regionie Baltic.
– Gdy na przełomie 2012 i 2013 zaczęliśmy ostrzegać, że firmy czeka deficyt chętnych do pracy, o ile nie stworzy się im bezpiecznych stanowisk, traktowano nas z politowaniem, dziś nikt nie ma wątpliwości, że mieliśmy rację – przybliżył genezę oddolnej inicjatywy Andrzej Smółko, prezes CWS-boco. – Wyższa pensja, prestiż, a może komfortowe i bezpieczne środowisko pracy? Co skuteczniej przeciwdziała rotacji? W ubiegłorocznym badaniu ponad połowa pracowników wyraziła zdanie, że woli niższe wynagrodzenie, a wyższy poziom bezpieczeństwa w pracy!
Na czas prezentacji nie zabrakło interesujących dowodów na to, jak bardzo psychofizyczny stres okazuje się być głównym winowajcą absencji pracowników. Szerzej dokonano typologii pracowników ze względu na ich podejście do pracy, omówiono też relację między jednostką a otoczeniem. Spotkanie cieszyło się bardzo dużym zainteresowaniem. Pomimo późnej godziny na sali było ok. 100 osób. 
Nasza relacja oczywiście nie wyczerpuje problematyki tegorocznego kongresu. Nie może być inaczej, skoro wydarzenie to to aż 14 sesji. Niektóre z nich odbywały się w tym samym czasie, uczestnicy mogli zatem wybierać te spotkania, które są szczególnie ważne dla prowadzonego przez nich biznesu. O kolejnych napiszemy na łamach „Nowoczesnego Warsztatu” już wkrótce.

Rafał Dobrowolski
Fot. SDCM 

B1 - prenumerata NW podstrony

GALERIA ZDJĘĆ

Badania techniczne pojazdów – sesja przygotowana przez pracowników ITS
Wiele kobiet doskonale odnajduje się w tym rzekomo męskim biznesie, czego dowiodła adekwatnie zatytułowana sesja
Rafał Lanczyk z firmy WP – uczestnik panelu dyskusyjnego pt. Produkcja, handel i usługi w motoryzacji
W ramach XII Kongresu przewidziano również debaty ekspercie, unikatowe spotkania B2B, których celem było wsparcie w nawiązywaniu i utrzymywaniu relacji pomiędzy przedstawicielami branży
Branża motoryzacyjna rokrocznie potrzebuje ok. 10 tys. pracowników – wątki braków kadrowych przewijały się podczas kilku sesji
Rafał Sosnowski, prezes Stowarzyszenia Techniki Motoryzacyjnej (STM), był moderatorem sesji poświęconej wyzwaniom stojącym przed warsztatami i SKP
Patronat Honorowy nad XII Kongresem Przemysłu i Rynku Motoryzacyjnego objęli: Ministerstwo Rozwoju, Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa, Narodowe Centrum Badań i Rozwoju, Polska Agencja Inwestycji i Handlu oraz Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości i europejskie organizacje CLEPA, FIGIEFA oraz APRA

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony