Dni stają się coraz krótsze, a widoczność na drodze jest coraz słabsza. Warto sprawdzić, czy reflektory w naszym samochodzie nie wymagają odświeżenia.

Z biegiem czasu reflektory w samochodach matowieją, na co wpływ mają głównie warunki atmosferyczne, jakie spotykamy podczas jazdy: promienie UV, sól drogowa, uderzenia drobnych kamyków, żwiru, piasku i innych zanieczyszczeń. Niestety, czynników tych nie jesteśmy w stanie wyeliminować, a nowe reflektory nie są tanie. Najmniej kosztownym sposobem jest regeneracja reflektorów i jak najlepsze ich zabezpieczenie przed działaniem wymienionych czynników.
Zanim zaczniesz odświeżać reflektory, taśmą lakierniczą zabezpiecz przyległe do nich elementy, tj. zderzak, błotnik czy maskę, które podczas szlifowania mogą się porysować i uszkodzić. Możesz również wymontowywać reflektory z samochodu i zająć się ich regeneracją na stojaku lub stole warsztatowym.
Przed szlifowaniem musisz dokładnie przemyć reflektory, aby usunąć resztki asfaltu i inne zanieczyszczenia. Może ci w tym pomóc np. zmywacz antysilikonowy marki Polfill.
Zmatowioną warstwę reflektora zeszlifuj, użyj do tego papieru ściernego do szlifowania na mokro. Znajduje on zastosowanie wszędzie tam, gdzie wymagana jest najwyższa jakość szlifowanej powierzchni. Jest impregnowany, bardzo elastyczny i odporny na rozerwania, ma strukturę antypoślizgową. Nie zwija się w wodzie i nie wymaga długotrwałego moczenia, a jednocześnie zapewnia wyjątkowo ostre i równomierne ścieranie powierzchni. Często stosowany jest przez lakierników, którzy muszą przygotować idealne podłoże pod lakier bazowy czy nawierzchniowy.
Jeśli reflektory są bardzo zniszczone, szlifowanie zacznij od papieru o uziarnieniu P600 lub P800, by w dalszej kolejności użyć papierów o kolejnych gradacjach: P1200, P1500, P2000, P3000. Jeśli reflektory nie są bardzo zniszczone, proces ten można zacząć od papieru o uziarnieniu P1500 lub nawet P2000. Warto pamiętać, że ostatni papier, jaki trzeba użyć, musi mieć gradację co najmniej P3000 – ułatwi to proces polerowania.
Po szlifowaniu na reflektory należy nałożyć niewielką ilość lekko ściernej pasty polerskiej. Reflektory polerujemy na niskich obrotach (ok. 900/min) gąbką ścierną nałożoną na polerkę samochodową. Po wstępnym polerowaniu najlepiej przetrzeć reflektory szmatką z mikrofibry i kolejny raz nałożyć pastę polerską. Reflektory ponownie polerujemy, zwiększając obroty do ok. 1500/min i na zakończenie przecieramy je szmatką z mikrofibry. Na tym etapie można zakończyć regenerację.
Jeśli chcemy, aby efekt utrzymał się dłużej, reflektory trzeba zabezpieczyć przed działaniem warunków atmosferycznych, których nie zniwelujemy. Możemy to zrobić na dwa sposoby (na przykładzie rozwiązań marki Polfill):

• stosując lakier bezbarwny – reflektory trzeba najpierw dokładnie odtłuścić (np. zmywaczem antysilikonowym), a następnie nałożyć bezbarwny podkład na plastiki Primer, a dopiero wtedy pokryć je akrylowym lakierem bezbarwnym, np. Classic;
• ...lub zabezpieczyć odpowiednim preparatem. Środek do zabezpieczenia reflektorów nakładamy po ostatnim polerowaniu. Jednak sposób ten nie jest tak trwały jak polakierowanie lakierem bezbarwnym.