Paliwa i oleje

ponad rok temu  14.04.2019, ~ Administrator - ,   Czas czytania 3 minuty

Petronas zapowiada ofensywę – nowe produkty i nowe otwarcie

Cały wywiad, którego udzielił nam Mario Patrick Parenti, dyrektor regionalny Petronas w Europie, znaleźć można na portalu Warsztat.pl

– Wkrótce w Polsce będzie o nas głośno – mówił nam Mario Patrick Parenti, dyrektor regionalny Petronas w Europie, podczas targów Geneva Motor Show. W trakcie tego prestiżowego salonu samochodowego malezyjski producent olejów i środków smarnych był jedynym przedstawicielem sektora. Pokazał nowe oleje do hybryd, płyny do elektryków i olej bazowy. Dużo mówiono o współpracy z producentami aut, ochronie środowiska, ale przede wszystkim podkreślano ambitne plany rozwoju na świecie i w Europie. W ciągu 4-5 lat Petronas chce podwoić Polsce swój rynkowy udział, który dziś szacuje na 4%.

Petronas to koncern naftowy i gazowy, którego jedynym właścicielem jest rząd Malezji. To ważne źródło dochodu tego kraju – szacuje się, że od jego dywidend zależy 45% budżetu państwa. Egzotyczny producent olejów wątpliwej jakości? Nic bardziej mylnego, czego dowodem jest chociażby wieloletnia współpraca z Mercedesem w Formule 1. Replikę bolidu Mercedes AMG Petronas Motorsport mogliśmy zobaczyć w Genewie. Najszybszy zespół napędowy świata (przynajmniej w ubiegłym roku) smarowany był olejami Petronas.
Laboratoria tego producenta działają na całym świecie. Europejskie biuro w Turynie współpracuje m.in. z miejscową politechniką. Ważnym kierunkiem badań jest ochrona środowiska. W ubiegłym roku 75% wszystkich środków przeznaczonych na badania i rozwój skierowano na działania, które prowadzą do ograniczenia emisji CO2. – Świat stawia na czystą energię, a to dla nas okazja, by zmniejszyć emisję CO2 za pomocą nowoczesnych, dostępnych dla każdego olejów – mówi Giuseppe D’Arrigo, prezes Petronas Lubricants International.

Olej do hybryd, płyn do elektryków
Zgodne z trendem ochrony środowiska są z pewnością samochody z napędem hybrydowym. Petronas wprowadza linię olejów silnikowych Syntium, przeznaczonych do takich właśnie rozwiązań.
– To technologie przeniesione wprost z Formuły 1 – mówił nam Mario Patrick Parenti. Zaskoczonym wyjaśniamy, że od kilku lat bolidy Formuły 1 wykorzystują rozwiązania hybrydowe. Według obecnie obowiązujących specyfikacji napędzane są turbodoładowanymi silnikami V6 o pojemności 1,6 l wspieranymi przez układ elektryczny. 
Kolejna linia produktów, która wpisuje się w trend ochrony środowiska, to Petronas iona. Są to płyny do samochodów elektrycznych. Gama obejmuje płyn Petronas iona do chłodzenia akumulatorów, Petronas iona Integra do zintegrowanego układu napędowego oraz smary do łożysk Petronas iona Glide. Petronas zapowiada też badanie rynku dotyczące potrzeb, wyzwań i możliwości związanych z technologią płynów do pojazdów elektrycznych. Firma zapowiada, że w tym roku zorganizuje debatę na ten temat.
Etro+ to nowy olej bazowy w ofercie Petronas (grupy III), który według producenta pomoże ograniczyć zużycie paliwa i emisję dwutlenku węgla. Jest on wykorzystywany przy produkcji olejów Petronas, ale dostępny też dla innych producentów środków smarnych. Olej bazowy stanowi nawet 80% finalnego oleju silnikowego. Petronas podaje, że najważniejszym składnikiem energooszczędnego oleju są drogie polialfaoleiny.
– Chcemy, by wysokiej jakości oleje były dostępne dla wszystkich. Wprowadzenie Etro+ z pewnością pomoże w upowszechnieniu czystych i energooszczędnych rozwiązań związanych z mobilnością – podkreśla Giuseppe D’Arrigo. Olej Etro+ produkowany jest w specjalnie przystosowanej do tego celu fabryce olejów grupy III w Malezji.
Ostatnia grupa produktów pokazanych w Genewie dostępna będzie pod nazwą w branży znaną od lat – Tutela (z włoskiego – ochrona). Znajdują się w niej płyny, które chronią wszystkie inne niż silnik elementy samochodu. Są tu płyny przekładniowe, hamulcowe czy chłodnicze.

Petronas w Polsce
– Nasze globalne ambicje to pozycja w pierwszej piątce producentów olejów na świecie – mówił Mario Patrick Parenti. I jest to dość zachowawcza wypowiedź, bo z nieoficjalnych rozmów wynika, że ambicje te są jeszcze wyższe. A co z polskim rynkiem?
– Oceniamy go bardzo wysoko. Jest rozwojowy i ważny z naszego punktu widzenia – podkreśla w rozmowie z „Nowoczesnym Warsztatem” Parenti. – Na dziś nasz udział w tym rynku szacujemy na około 4%, ale mamy ambicje, by podwoić ten wynik w przeciągu 4-5 lat. Wprowadzamy na rynek nowe produkty linii Syntium i Tutela. Tak jak nakazuje specyfika waszego rynku, działamy w partnerstwie z dużymi dystrybutorami. Na początku stycznia tego roku podpisaliśmy umowę dotyczącą wprowadzenia na rynek naszych produktów i programu 2.0, którym jest budowa sieci warsztatów niezależnych z logo Petronas. O naszej marce będzie wkrótce w Polsce słychać częściej – podsumowuje.

Tekst i zdjęcia: Piotr Łukaszewicz

B1 - prenumerata NW podstrony

GALERIA ZDJĘĆ

Najszybszy zespół napędowy świata – silnik wspierany układem elektrycznym stosowany przez team Mercedes AMG Petronas Motorsport w wyścigach Formuły 1. Silnik smarowany jest oczywiście olejami Petronas
Prezentowana w tle replika bolidu Formuły 1 Mercedes AMG Petronas Motorsport cieszyła się dużym zainteresowaniem gości
Giuseppe D’Arrigo, prezes Petronas Lubricants International, prezentuje linię olejów silnikowych Syntium
Pod marką Tutela sprzedawane będą płyny, które chronią wszystkie, poza silnikiem, elementy samochodu: płyny przekładniowe, hamulcowe czy chłodnicze

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony