Wiele stylów w motoryzacji zaistniało nagle i był to rezultat upowszechnienia nowych technologii. Ostatnio wszystkich ogarnął szał na niepowtarzalne powierzchnie samochodów.

Rozmawiając ze znajomym na temat zakupu jego wymarzonego samochodu, zaintrygował mnie czas oczekiwania na wymarzony kolor. Szczerze podziwiam ludzi, którzy potrafią czekać pół roku, by barwa ich pojazdu była wyjątkowa. Wielu producentów zauważyło, że kolor nie musi lśnić, aby przyciągać uwagę. Po rozeznaniu rynku wprowadzono do oferty lakiery o strukturze matowej. Co najważniejsze, cena lakieru matowego w nowych egzemplarzach samochodów nie należy do najniższych. Mimo tego według nieoficjalnych wyników sprzedażowych ich liczba stale wzrasta.

Tę tendencję potwierdza ostatni wyjazd do naszych zachodnich sąsiadów. Powłoka matowa, która u nas jest egzotyką, tam jest stałym elementem dróg. Jedno jest pewne – takie samochody wzbudzają ogromne zainteresowanie. Ale, jak to mówi przysłowie, nie ma róży bez kolców, dlatego należy wspomnieć, że posiadacze wspaniałego koloru matowego muszą się liczyć z czasochłonną pielęgnacją powłoki lakierniczej. Jest to nieco bardziej uciążliwe niż w przypadku lakierów o strukturze gładkiej, ale z pewnością daje niebanalny efekt wizualny.

Droga do matu
Obecnie producenci proponują nam kilka produktów, dzięki którym możemy uzyskać efekt matu. Na początku należy wspomnieć o pastach matujących, które dodaje się do lakieru akrylowego lub bezbarwnego w odpowiednich proporcjach, otrzymując w ten sposób pożądany stopień matu. Użytkownicy tego typu produktów napotykali na problem sedymentacji środków matujących na dno puszki. Dzięki zastosowaniu najnowszych surowców producent lakierów marki Profix, firma Multichem, opracował formułę pasty matującej (003) dającej wysoki stopień matu, usuwając problem opadania produktu matującego.
Następną metodą otrzymania powierzchni matowej jest zastosowanie lakieru bezbarwnego matowego. Lakier, który ma stworzyć pożądaną strukturę, nakładamy na powierzchnię pokrytą lakierem bazowym. Możliwości dobrania koloru samochodu mamy ogromne, efekt matowej powierzchni można uzyskać nawet w przypadku lakierów metalicznych czy z efektem perłowym.

Aby uniknąć niepożądanych wad lakierniczych, trzeba zachować wymagany czas odparowania lakieru bazowego przed nałożeniem bezbarwnego. To ważny parametr i należy go bezwzględnie przestrzegać – koniecznie zapoznajmy się z Kartą TDS produktu. Dlaczego to takie istotne? Jeżeli bezbarwny lakier położymy zbyt szybko, to rozcieńczalnik z warstwy bazowej zostanie uwięziony przez klar, co może spowodować gazowanie na powierzchni lakieru bezbarwnego, a tym samym prowadzi do zmniejszenia przyczepności klaru do powierzchni. Jeśli bezbarwny nałożymy zbyt późno, to przesuszona warstwa bazowa nie zwiąże się z nim, a w efekcie otrzymamy efekt łuszczenia się powierzchni. 
Przy produkcji tego typu lakierów priorytetem jest uzyskanie odporności na zarysowania. Konieczność nakładania cienkich warstw lakieru wymusza na producentach opracowanie twardych i odpornych na zarysowania produktów. Co ciekawe, w przypadku części takich lakierów sami możemy regulować poziom matu. Mieszając matowy lakier bezbarwny (CM 10) z lakierem o wysokim połysku (CP 1500), regulujemy stopień pożądanego połysku na powierzchni.
Ostatnim, najtańszym sposobem uzyskania powierzchni matowej, jest oklejenie samochodu matową folią. To najszybszy sposób na efektowną zmianę wyglądu naszej karoserii. Niestety, folia jest wrażliwa na zarysowania, a kolorystyka ograniczona. 

Od zera do matu
Wrażenie matu jest związane ze światłem, które jest rozpraszane przez nierównomierną strukturę. Dlatego im większy mat, tym bardziej nierównomierna struktura lakierowanej powierzchni. Aby powstała taka chropowata powierzchnia, producenci dodają krzemionki czy woski. Po aplikacji lakieru zawierającego takie dodatki w trakcie suszenia cząstki środków matujących zostają równomiernie rozłożone w warstwie filmu i tworzy się cienka warstwa z mikrochropowatą powierzchnią. Typowy rozmiar takich cząsteczek tworzących mikrostrukturę to 4-10 mikronów.
Na stopień matu wpływa wiele czynników. Na pewno ważny jest dobór odpowiednich środków matujących, spoiwa czy rozcieńczalników, nie mniej istotny jest sposób aplikacji. Im cieńsza warstwa lakieru, tym większy efekt matu, dlatego zaleca się nakładanie dwóch cienkich warstw lub półtorej warstwy lakieru z efektem matu. Szybkość odparowania rozcieńczalnika również wpływa na uzyskanie bardziej chropowatej powierzchni, czyli większego matu.

Zadbaj o wyjątkowość
W matowej strukturze ciężko zauważyć niewielkie rysy, brud czy kurz, a mycie na myjniach samochodowych nie sprawia problemów. Nie oznacza to jednak, że możemy bezkarnie zwlekać z usunięciem owadów, smoły czy innych tego typu zabrudzeń z karoserii. Mając na uwadze strukturę lakieru, powinniśmy jak najszybciej usunąć je z nadwozia, najlepiej myjąc auto ręcznie, używając specjalnych materiałów, takich jak ścierki czy rękawice.
Warto zapamiętać kilka podstawowych wskazówek, które pomogą nam cieszyć się matową powierzchnią. Przede wszystkim do czyszczenia używamy preparaty do tego typu lakieru. W odróżnieniu od tradycyjnych lakierów nie możemy korzystać z środków nabłyszczających. Nie ma przeciwwskazań do stosowania myjek wysokociśnieniowych, oczywiście z ograniczonym ciśnieniem i rotacyjnym strumieniem wody. W przeciwnym razie możemy spowodować uszkodzenie lakieru. Podsumowując, dbanie o czystość karoserii samochodu znacząco – nawet o kilka lat! – wydłuża żywotność powłoki. 

Magdalena Kubacka
kierownik laboratorium badawczo-rozwojowego Multichem Sp. z o.o., producent lakierów marki Profix