Warto wiedzieć

ponad rok temu  15.06.2018, ~ Administrator - ,   Czas czytania 4 minuty

Eksperci do spraw odstraszania kun – montaż urządzeń ultradźwiękowych i elektrycznych

Radosław Rokosz, przedstawiciel na Polskę niemieckiej firmy Norbert Schaub, która od 30 lat zajmuje się dostarczaniem preparatów i urządzeń do odstraszania kun

Przewody zapłonowe, chłodnicze, od intercollera czy sondy lambda, silikon z kabli zasilania i wygłuszenie komory silnika – to główne przysmaki kun w samochodach osobowych. Ich nocna obecność w pojeździe często kończy się jego unieruchomieniem. Jak zabezpieczyć się przed intruzem? W internecie pomysłów nie brakuje. Ale jak jest z ich skutecznością?

– Sam widziałem kuny beztrosko spacerujące po kostkach toaletowych czy przechodzące obok sierści psa. Te metody nie działają – mówi Radosław Rokosz, przedstawiciel na Polskę niemieckiej firmy Norbert Schaub, która od 30 lat zajmuje się dostarczaniem preparatów i urządzeń do odstraszania kun.
Kuny to zwierzęta odważne, inteligentne i zaborcze, a do tego wyposażone w ostre zęby. 
– Kuny to zwierzęta terytorialne. Kiedy na jednym parkingu kuna wejdzie do auta i zostawi ślady zapachowe, inna po przeparkowaniu auta uznaje to za dowód obecności intruza na swoim terytorium. I zaczyna niszczyć. Ale to nie jedyny powód. Część naukowców twierdzi, że kuny wyczuwają pożywienie w przewodach, co ma wynikać z tego, że do ich produkcji wykorzystywane są składniki naturalne – opowiada Radosław Rokosz. Potwierdzeniem tej tezy zdaje się być fakt, że kuny w danym modelu auta przegryzają zazwyczaj te same przewody, nie interesując się pozostałymi. Inni naukowcy twierdzą natomiast, nie doszukując się dodatkowej ideologii, że kuny przegryzają przewody dla… zabawy.
Niezależnie od motywacji tych zwierząt sposób walki z nimi jest taki sam. – W ofercie naszej firmy mamy cztery grupy produktów. Jest to ochrona chemiczna, mechaniczna, ultradźwiękowa oraz przy zastosowaniu wysokiego napięcia. Przed użyciem którejkolwiek z nich w pierwszej kolejności trzeba usunąć obecne już ślady zapachowe. Proponujemy użyć do tego specjalnej pianki w sprayu, którą należy spryskać całą komorę silnika, wygłuszenia maski i nadkola. Ta bezpieczna dla elektroniki i lakieru auta pianka zniknie samoistnie po 5 minutach – opowiada przedstawiciel Norbert Schaub.
Norbert Schaub dostarcza krążki zapachowe do zawieszenia pod maską samochodu. Jest to skuteczne rozwiązanie, a czas ochrony to około 6 miesięcy. Innym sposobem, równie skutecznym, są wkładki filcowe do zamontowania w czterech różnych miejscach w komorze silnika. Co miesiąc każdy z tych punktów trzeba wypełnić koncentratem. 
Ciekawym rozwiązaniem są też oploty na przewody zapłonowe, chłodnicze czy sondy lambda. Wysoka skuteczność, odporność na temperaturę w wysokości 800 stopni Celsjusza oraz włókna szklane w składzie gwarantujące odpowiednio niską temperaturę przewodu – to główne cechy tego rozwiązania. Co więcej, montaż w komorze silnika nie jest skomplikowaną procedurą.
Kompleksowym rozwiązaniem jest ochrona ultradźwiękowa. Mała skrzynka montowana pod maską samochodu rozsyła po całej komorze silnika dźwięki o częstotliwości 25 kHz, które są słyszalne tylko dla zwierząt. Dla kun, mysz czy szczurów to bardzo głośny, nieprzyjemny dźwięk. Urządzenia są wstrząsoodporne oraz wodoodporne, a producent daje na nie 4 lata gwarancji. W ofercie Norbert Schaub są dwa rodzaje produktów ultradźwiękowych. Pierwszy jest podpinany do akumulatora, a drugi ma własne zasilanie z dwóch niewielkich baterii guzikowych (wystarczą na 2 lata). Ten drugi produkt emituje za pomocą dwóch głośników piezoelektrycznych dźwięk o poziomie 110 decybeli. Wytwarzany dźwięk nie jest stały. – To tzw. sinusoida, dzięki czemu kuna nie może przyzwyczaić się do tego hałasu – podkreśla Radosław Rokosz.
Ostatnim produktem w ofercie Norbert Schaub jest urządzenie działające zarówno poprzez ultradźwięki, jak i na zasadzie elektrycznego pastucha. W skład tego zestawu wchodzą opisana centralka ultradźwiękowa z niezależnym zasilaniem, wyposażona dodatkowo w pięciometrowy przewód, na którym montuje się sześć płytek emitujących napięcie w wysokości 300 V. Przewodem z płytkami „otacza się” silnik. Montaż nie jest skomplikowany. Warto unikać miejsc narażonych na wysoką temperaturę w trakcie pracy silnika. – Napięcie jest wysokie, ale amperaż niski, więc płytki skutecznie odstraszą kunę, ale jej nie zabiją. Urządzenie ma czujnik wibracyjny, który wyłącza zasilanie w trakcie pracy silnika – opowiada Radosław Rokosz. 
Kontakt człowieka z płytkami rażącymi prądem będzie oczywiście bardzo nieprzyjemny, dlatego system przed jakąkolwiek pracą pod maską samochodu należy wyłączyć – co robi się bardzo szybko, odpinając zapięcie na kontrolce ultradźwiękowej. System jest też odpowiednio oznaczony naklejkami informującymi o zagrożeniu. 
Połączenie dwóch metod odstraszania kun (ultradźwięki i prąd elektryczny) daje bardzo wysoką gwarancję rozwiązania tego nieprzyjemnego problemu. Produkty do odstraszania kun niemieckiej marki Norbert Schaub dostępne są w sieci Inter Cars w całym kraju.

B1 - prenumerata NW podstrony

GALERIA ZDJĘĆ

W ofercie firmy są cztery grupy produktów: ochrona chemiczna, mechaniczna, ultradźwiękowa oraz przy zastosowaniu wysokiego napięcia
Napięcie na płytkach jest wysokie, ale amperaż niski, więc płytki skutecznie odstraszą kunę, ale jej nie zabiją
Połączenie dwóch metod odstraszania kun (ultradźwięki i prąd elektryczny) daje bardzo wysoką gwarancję rozwiązania tego nieprzyjemnego problemu

Komentarze (0)

dodaj komentarz
    Nie ma jeszcze komentarzy...
do góry strony